IODA EUROPEAN CHAMPIONSHIP 2012

Ostatnio zwlekałam z aktualizacją swojego bloga. Nastąpiło tzw. zmęczenie materiału. Jak każdy – chciałam mieć choć namiastkę wakacji i poczuć trochę błogiego lenistwa ;) To jednak najwyższy czas by podsumować Mistrzostwa Europy w klasie Optimist.

W tym roku odbyły się one w Lignano Sabbiadoro we Włoszech. Zgromadziły 264 zawodników nie tylko z Europy. Startowali też żeglarze z Indii, Kataru, Meksyk, USA, Brazylii, Singapuru… I oczywiście nasza siódemka z Polski, która została wyłoniona w wyniku eliminacji.

Przez osiem dni regat udało się przeprowadzić tylko dziewięć wyścigów :( Dlaczego? Ze względu na – łagodnie mówiąc – trudne warunki atmosferyczne, czyt. bardzo słaby wiatr, duże zmiany, palące słońce, duszno i parno.

„Trudne warunki” to hasło przewodnie tych mistrzostw. Dotyczyły nie tylko samych regat, ale również zakwaterowania, wyżywienia, a nawet samego wodowania. Przyszło nam mieszkać w nieklimatyzowanych pokojach, gdzie temperatura w nocy przekraczała czasem 40 stopni Celsjusza. Raz wpadliśmy nawet na pomysł, aby nocować na dachu hotelowym. Trener, swoją siłą perswazji, niestety wybił nam to z głowy :( Niemałym wyzwaniem okazało się wodowanie z plaży. Włosi karali za wszystko – pływanie poza wyznaczonym terenem, nieodbieranie wózków. Szkoda tylko, że nie wyznaczyli nikogo do pomocy. Za wolontariuszy robili nasi rodzice i Państwo Romaniuk – wierni kibice optimista :) To dobry moment, żeby im wszystkim podziękować. Więc – dziękuję :)

Organizatorzy nie popisali się za bardzo… Czyżby Włosi planowali wykończyć konkurencję zanim zeszła na wodę?

A konkurencja w tym roku pokazała naprawdę wysoki poziom. Już na treningach wszyscy byli przerażeni zawodnikami z Singapuru, którzy pływali bardzo agresywnie. Na szczęście na regatach trochę się uspokoili. Ich taktyka okazała się skuteczna – to właśnie Fathin Rasyiqin z Singapuru wygrała wśród dziewcząt. Europejską Mistrzynią została, ze względu na miejsce zamieszkamia, Mara Turin ze Słowenii. Wśród chłopców po najwyższe laury sięgnął Holender Stijn Paardekooper.

Szczegółowe wyniki dziewcząt i chłopców.

Jak wśród tych zawodników wypadł nasz Nivea Team Poland? Liczyliśmy na więcej, ale wstydu nie ma. Drużynowo zajęliśmy 13 pozycję i tym samym zakwalifikowaliśmy się na European Team Racing Championship, które odbędą się w Ledro w sierpniu. Wśród chłopców najlepiej wypadł Mikołaj Staniul zajmując 16 lokatę. Całkiem dobrze poradził sobie  Adam Głogowski – 28 miejsce. Słabiej wypadli Marcel Marciniach (118) i Maciej Abramowicz (125). Jeśli chodzi o klasyfikację dziewcząt to ja zajęłam 35 miejsce, Agnieszka Urbaś 53, a Ola Melzacka 55.

Składano na nas dużo protestów, więc i ja nie byłam dłużna. Oprotestowałam Dunkę, która w efekcie została zdyskwalifikowana.

Niestety nie zostaliśmy na ceremonię zakończenia mistrzostw. Trochę szkoda, ale każdy marzył już tylko o powrocie do domu.

Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale Jacht Klubu Kamień Pomorski stara się o prawa do organizacji Mistrzostw Świata w Optimiście na 2014 rok. W tym celu był z nami Prezes Zarządu JKKP pan Marek Świderski. Obserwował i działał :) Mam nadzieję, że doczekamy się tej najważniejszej światowej imprezy w Polsce, ale dzisiaj obserwujmy starania naszej reprezentacji na odbywających się właśnie Mistrzostwach Świata na Dominikanie.

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*