V Giżyckie Regaty Kobiet
To był bardzo udany weekend. Zaliczyłam dwie imprezy regatowe – „Giżyckie Regaty Kobiet” i „Puchar Mazur” oraz trzy pokazy mody wakacyjnej, które miałam przyjemność prowadzić.
Każdej z tej imprez postanowiłam poświęcić osobny post. Dzisiaj czas na Regaty Kobiet. To cykliczna impreza, która rokrocznie odbywa się w Giżycku – żeglarskiej stolicy Polski. Startują w niej tylko kobiety na łodziach klasy omega.
W tym roku zgłoszonych było 10 załóg, ale na starcie stawiło się tylko siedem z nich. Chyba wystraszyły się warunków pogodowych, które zapowiadano na piątek, 20 lipca 2012. A pogoda była iście żeglarska: silny wiatr, troszkę deszczu, a na koniec piękne słońce.
Trasę regat stanowił jeden długodystansowy wyścig: port „Ekomarina” w Giżycku – Ptasia Wyspa (Wilkasy) – Wyspa „Grajewska Kępa” („Wyspa Miłości”) – „Ekomarina”.
III miejsce w Giżyckich Regatach Kobiet
Dla mnie były to szczególne regaty dlatego, że startowałam ze swoją przyjaciółka Ewą Romaniuk. Nasz team uzupełniła pani Jolanta Maksymiuk – trener dzieci i młodzieży w łyżwiarstwie i wrotkarstwie. Udało nam się zająć trzecią pozycję, a więc mogę umieścić fotkę z „pudła”
Zwyciężyły faworytki – drużyna pani trener Basi Dziekańskiej, w której składzie pływała moja mama Monika Bochan i pani Ania Strupińska. Nie pierwszy już raz zgarnęły złoto na Regatach Kobiet.
Wcieliłam się również w „sierotkę Marysię”
Wyniki i fotorelacja na stronie miasta